Oct. 4, 20241 viewer
To Skomplikowane Lyrics
[Hook]
Odkąd tylko Cię poznałam, myślę o Tobie co noc
Nigdy wcześniej tak nie miałam, że mnie zakręcił tak ktoś
Wyślę Ci lokalizację, to przyjedziesz pod mój blok
Nawet jak jest trzecia rano, to odbierzesz telefon
I tak nie może mieć innej
A nawet nie jesteśmy razem
Już dawno usunął Tinder
Zanim jeszcze przedstawił mnie mamie
On nie lubi moich kolegów
Koleżanki myślą, że jest chamem
Oboje nie chcemy być w związku
Dlatego to skomplikowane
[Zwrotka 1]
Designer torba balenci, city bag, sto koła, to trzymam w niej luzem (Cash)
O nic nie muszę się martwić, no bo wychodzę tylko z moim patusem
Mówię, że robi się zimno, on od razu chciałby pożyczyć mi bluzę
Jak tylko poznałam go bliżej, no to zeszłam niżej, wysłałam mu duszę
A, przy kolegach jest zjebem, ale jest słodki, kiedy jest sam
I mówi, że kocha, a im mówi, że to nie tak
Łapie za ramię, miękną kolana i staje mu ptak
Jakby przede mną uklęknął, to bym się zgodziła na bank
[Hook]
Odkąd tylko Cię poznałam, myślę o Tobie co noc
Nigdy wcześniej tak nie miałam, że mnie zakręcił tak ktoś
Wyślę Ci lokalizację, to przyjedziesz pod mój blok
Nawet jak jest trzecia rano, to odbierzesz telefon
I tak nie może mieć innej
A nawet nie jesteśmy razem
Już dawno usunął Tinder
Zanim jeszcze przedstawił mnie mamie
On nie lubi moich kolegów
Koleżanki myślą, że jest chamem
Oboje nie chcemy być w związku
Dlatego to skomplikowane
Odkąd tylko Cię poznałam, myślę o Tobie co noc
Nigdy wcześniej tak nie miałam, że mnie zakręcił tak ktoś
Wyślę Ci lokalizację, to przyjedziesz pod mój blok
Nawet jak jest trzecia rano, to odbierzesz telefon
I tak nie może mieć innej
A nawet nie jesteśmy razem
Już dawno usunął Tinder
Zanim jeszcze przedstawił mnie mamie
On nie lubi moich kolegów
Koleżanki myślą, że jest chamem
Oboje nie chcemy być w związku
Dlatego to skomplikowane
[Zwrotka 1]
Designer torba balenci, city bag, sto koła, to trzymam w niej luzem (Cash)
O nic nie muszę się martwić, no bo wychodzę tylko z moim patusem
Mówię, że robi się zimno, on od razu chciałby pożyczyć mi bluzę
Jak tylko poznałam go bliżej, no to zeszłam niżej, wysłałam mu duszę
A, przy kolegach jest zjebem, ale jest słodki, kiedy jest sam
I mówi, że kocha, a im mówi, że to nie tak
Łapie za ramię, miękną kolana i staje mu ptak
Jakby przede mną uklęknął, to bym się zgodziła na bank
[Hook]
Odkąd tylko Cię poznałam, myślę o Tobie co noc
Nigdy wcześniej tak nie miałam, że mnie zakręcił tak ktoś
Wyślę Ci lokalizację, to przyjedziesz pod mój blok
Nawet jak jest trzecia rano, to odbierzesz telefon
I tak nie może mieć innej
A nawet nie jesteśmy razem
Już dawno usunął Tinder
Zanim jeszcze przedstawił mnie mamie
On nie lubi moich kolegów
Koleżanki myślą, że jest chamem
Oboje nie chcemy być w związku
Dlatego to skomplikowane
[Zwrotka 2]
Wczoraj się spieliśmy, dziś kupił róże
Szybko się wkurwiam, ja mam to w naturze
Na nim się kręcę, jak taniec na róże
On jest na dole, ja jestem na górze
Wie, że nie może mnie zostawić bo nie znajdzie ode mnie lepszej
Wyruchał połowę Warszawy, ale tak jak ja nie miał wcześniej
My jesteśmy na siebie skazani, ja to najlepsza synowa twojej mamy
Jeśli chodzi ci o obiadek, no to zawsze jest ugotowany
I jak wróci z pracy do domu, no to będzie posprzątany
Jak przyjdzie do ciebie policja, to im powiem że się nie znamy (Nie wiem kto to)
[Hook]
Odkąd tylko Cię poznałam, myślę o Tobie co noc
Nigdy wcześniej tak nie miałam, że mnie zakręcił tak ktoś
Wyślę Ci lokalizację, to przyjedziesz pod mój blok
Nawet jak jest trzecia rano, to odbierzesz telefon
I tak nie może mieć innej
A nawet nie jesteśmy razem
Już dawno usunął Tinder
Zanim jeszcze przedstawił mnie mamie
On nie lubi moich kolegów
Koleżanki myślą, że jest chamem
Oboje nie chcemy być w związku
Dlatego to skomplikowane
Wczoraj się spieliśmy, dziś kupił róże
Szybko się wkurwiam, ja mam to w naturze
Na nim się kręcę, jak taniec na róże
On jest na dole, ja jestem na górze
Wie, że nie może mnie zostawić bo nie znajdzie ode mnie lepszej
Wyruchał połowę Warszawy, ale tak jak ja nie miał wcześniej
My jesteśmy na siebie skazani, ja to najlepsza synowa twojej mamy
Jeśli chodzi ci o obiadek, no to zawsze jest ugotowany
I jak wróci z pracy do domu, no to będzie posprzątany
Jak przyjdzie do ciebie policja, to im powiem że się nie znamy (Nie wiem kto to)
[Hook]
Odkąd tylko Cię poznałam, myślę o Tobie co noc
Nigdy wcześniej tak nie miałam, że mnie zakręcił tak ktoś
Wyślę Ci lokalizację, to przyjedziesz pod mój blok
Nawet jak jest trzecia rano, to odbierzesz telefon
I tak nie może mieć innej
A nawet nie jesteśmy razem
Już dawno usunął Tinder
Zanim jeszcze przedstawił mnie mamie
On nie lubi moich kolegów
Koleżanki myślą, że jest chamem
Oboje nie chcemy być w związku
Dlatego to skomplikowane
About
Have the inside scoop on this song?
Sign up and drop some knowledge
Q&A
Find answers to frequently asked questions about the song and explore its deeper meaning
- 1.Intro
- 3.Plastik
- 4.Góra Dół
- 5.KUBKI
- 6.Bla Bla Bla
- 7.Miłość boli
- 9.To Skomplikowane
- 10.SWAG
- 11.Raz, Dwa, Trzy
- 12.Rusz tym
- 13.Osobowości Dwie
Comments
Sign Up And Drop Knowledge 🤓
Genius is the ultimate source of music knowledge, created by scholars like you who share facts and insight about the songs and artists they love.