Pogódź się Lyrics
[Chorus: Seta (Kosi)]
Weź już się z tym pogódź będziemy tu i tyle
(To płyty CD, winyle plus ukryte dziś style plus
Ciuchy, baggy, promile, pomyśl o tym przez chwilę i)
Weź już się z tym pogódź będziemy tu i tyle
(Możesz se mówić o nas źle, nie jesteś sam ziomal nie
Zostanie coś po nas, wiem, sprawdź JWP)
[Verse 1: Ero]
Ema nie ma to tamto gram to jak wirtuoz
Niech się przy tym buja całe państwo nad Vistulą
Niech żyje hip-hop niech żyje
Dziś za to piję za to braciom pięść bije
Wydałem dwa debiuty PCP i BC tera
Idzie trójka JWP w eter z impetem
Wkrótce solo, to styl patolo
Chcę być w rapie potentatem, jak z Polsatem Solorz
Tu nie chodzi o hajs po prostu jest to biorę
Szybko znika raz mam gest mam wydatki spore
Gra muzyka i melanż trwa gdy ty grzejesz fotel
Nie lubisz rapu to zapuść se Tokio Hotel
[Verse 2: Foster]
Kiedy tylko wjeżdża na mikrofon JWPan
To głowy wam wnet ogłaszam
Klnę żywiołowy stan, bo tak już jest
Że ten klan klasę ma
I zarazem ciężki tekst jak azbest
Ten wers jest śmiercionośny twój głośnik
Zarodkiem zagrodzę bez litości odpocznij
Pogódź się z tym drogi odwrotu zagrzęzły
Więc nim spróbujesz zawinąć się
Poświęć człowieku krwawe serce
Na rekonesans by sprawdzić co do ciebie zmierza
Uderzam, za brak pokory kary wymierzam
Weź już się z tym pogódź będziemy tu i tyle
(To płyty CD, winyle plus ukryte dziś style plus
Ciuchy, baggy, promile, pomyśl o tym przez chwilę i)
Weź już się z tym pogódź będziemy tu i tyle
(Możesz se mówić o nas źle, nie jesteś sam ziomal nie
Zostanie coś po nas, wiem, sprawdź JWP)
[Verse 1: Ero]
Ema nie ma to tamto gram to jak wirtuoz
Niech się przy tym buja całe państwo nad Vistulą
Niech żyje hip-hop niech żyje
Dziś za to piję za to braciom pięść bije
Wydałem dwa debiuty PCP i BC tera
Idzie trójka JWP w eter z impetem
Wkrótce solo, to styl patolo
Chcę być w rapie potentatem, jak z Polsatem Solorz
Tu nie chodzi o hajs po prostu jest to biorę
Szybko znika raz mam gest mam wydatki spore
Gra muzyka i melanż trwa gdy ty grzejesz fotel
Nie lubisz rapu to zapuść se Tokio Hotel
[Verse 2: Foster]
Kiedy tylko wjeżdża na mikrofon JWPan
To głowy wam wnet ogłaszam
Klnę żywiołowy stan, bo tak już jest
Że ten klan klasę ma
I zarazem ciężki tekst jak azbest
Ten wers jest śmiercionośny twój głośnik
Zarodkiem zagrodzę bez litości odpocznij
Pogódź się z tym drogi odwrotu zagrzęzły
Więc nim spróbujesz zawinąć się
Poświęć człowieku krwawe serce
Na rekonesans by sprawdzić co do ciebie zmierza
Uderzam, za brak pokory kary wymierzam
[Chorus: Seta (Kosi)]
[Verse 3: Kosi]
WWA wciąż tu trwa stylowa wojna
JWP żywioł z siłą wody i ognia
Zalewa miasta jak powódź, weź się obudź
Dobra passa trwa niech trwa aż do grobu
Bogu dzięki to powrót MC's K to O do S do I
Sprawdź te dźwięki, mam ten styl
I teksty, o których nawet nie śnisz
We krwi jak sensi wersy, jak poker z ręki
Ty mów co chcesz i tak zrobimy swoje (swoje)
Bo grunt to cel, wiara we wspólny projekt
Pierdolę bunt to czy idzie za tym tłum
Liczy się ten moment gdy stoję przed mikrofonem ziomek
[Chorus: Seta (Kosi)]
[Verse 4: Doni]
Już na starcie mówię otwarcie
Co myślę wypowiadam się jak zwykle
W imieniu swym czytaj JWP grupa wiodąca prym
WWA oczywista rzecz, siły na zamiary mierz
Wiesz jest rok 2006
Dobrze wiesz kto mistrzem jest
I wie to Polska cała zapisz to w annałach
Gatunku i kultury robimy rap, rap
Nie znając partytury a ten spór z chmury
Mogłyby dawno by cię zabić
Nie ma co się gapić tępo
Trzeba umieć trzymać tempo
Sprawą ewidentną to czy jego masz
Z osobą kompetentną
Nie męczą nas sumienia, pogódź się z tym
Ema, ema, JWP, głos podziemia
[Verse 3: Kosi]
WWA wciąż tu trwa stylowa wojna
JWP żywioł z siłą wody i ognia
Zalewa miasta jak powódź, weź się obudź
Dobra passa trwa niech trwa aż do grobu
Bogu dzięki to powrót MC's K to O do S do I
Sprawdź te dźwięki, mam ten styl
I teksty, o których nawet nie śnisz
We krwi jak sensi wersy, jak poker z ręki
Ty mów co chcesz i tak zrobimy swoje (swoje)
Bo grunt to cel, wiara we wspólny projekt
Pierdolę bunt to czy idzie za tym tłum
Liczy się ten moment gdy stoję przed mikrofonem ziomek
[Chorus: Seta (Kosi)]
[Verse 4: Doni]
Już na starcie mówię otwarcie
Co myślę wypowiadam się jak zwykle
W imieniu swym czytaj JWP grupa wiodąca prym
WWA oczywista rzecz, siły na zamiary mierz
Wiesz jest rok 2006
Dobrze wiesz kto mistrzem jest
I wie to Polska cała zapisz to w annałach
Gatunku i kultury robimy rap, rap
Nie znając partytury a ten spór z chmury
Mogłyby dawno by cię zabić
Nie ma co się gapić tępo
Trzeba umieć trzymać tempo
Sprawą ewidentną to czy jego masz
Z osobą kompetentną
Nie męczą nas sumienia, pogódź się z tym
Ema, ema, JWP, głos podziemia
[Chorus: Seta (Kosi)]
About
Genius Annotation
Q&A
Find answers to frequently asked questions about the song and explore its deeper meaning
- 1.Jeden
- 2.Chcę być tam
- 4.Mówią
- 5.Jestem tu
- 6.To jest JWP
- 7.Doceń to
- 8.Biorę swoje
- 10.Kryminalne gry
- 11.Mimo wszystko
- 12.Bomber
- 13.Epicentrum
- 14.Pogódź się
- 15.Bądź mistrzem
- 16.Mam 16 taktów
Credits
Featuring
Producer
Writers
Mastering Engineer
Mixing Engineer
Video Director
Recorded At
Studio Schron
Released on
October 5, 2007
Tags
Comments
Sign Up And Drop Knowledge 🤓
Genius is the ultimate source of music knowledge, created by scholars like you who share facts and insight about the songs and artists they love.