Kojarzycie FOMO, prawda? Antidotum na to zjawisko jest ćwiczenie JOMO, czyli joy of missing out. Polega ono na świadomym odłączeniu się i zdystansowaniu od przebodźcowujących nas aktywności w Social Mediach. Łatwiej napisać, niż zrobić — zwłaszcza w pokoleniu digital natives wychowanym na ciągłym dostępie do sieci. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej o radości z omijania, koniecznie sprawdź nasz artykuł: https://lnkd.in/dUYnSvAF.
Miło mi, że przypominacie Państwo ten artykuł:) Myślę, że bardzo na czasie, w szczególności w momencie, w którym wielu i wiele z nas przyspiesza wraz z końcem roku i nawałem spraw do zamknięcia.
Wożę ludzi w fajne miejsca. Jachtem.
2 tyg.Czyli jak ktoś korzysta np godzinę dziennie to jest SOMO - Sometimes Missing Out? 🤔