Wojenny konwój grozy – skarb pokoleń

Wojenny konwój grozy – skarb pokoleń


Frachtowiec SS Chorzow w porcie gdyńskim, lata 30-te

Jest rok 1940. Francja zaraz wpadnie w ręce Hitlera. Na niebie króluje Luftwaffe, a porty zatykają się uciekinierami. Na nabrzeżu Bordeaux pojawia się młody polski naukowiec z tajemniczym ładunkiem. Szuka chętnego do pomocy w ewakuacji. Ładunek to... skarby polskiej i światowej kultury. Jest tam Szczerbiec – koronacyjny miecz królów Polski oraz Biblia Gutenberga.

Przewieźć je podjął się kapitan statku "Chorzów":

"To był rejs grozy. Niemcy już podchodzili pod Bordeaux, na pokładzie mam tłum Polaków, ale żadnego uzbrojenia, nawet radio jest zepsute. Nie wezwę pomocy, brakuje szalup ratunkowych, żywności, zresztą wszystkiego. Przed samym odjazdem zgłasza się do mnie profesor Estreicher. Musi ratować kilkadziesiąt skrzyń z Wawelu. Nie ma innej rady. Zgadzam się. W panice i zamęcie zaczęło się pakowanie."

Przed wypłynięciem Karol Estraicher przywiązał miecz i biblię  do deski. Wraz z nimi butelkę z informacją, czym były te przedmioty. Ma nadzieje, że po zatopieniu przynajmniej ta deska wypłynie na powierzchnię 🌊 Tylko tak może zarządzić ryzykiem. Na wypadek zatonięcia musiał dokonać trudnego wyboru – co z tego bezcennego zbioru powinno zostać ocalone 🛡



Doktor Karol Estreicher, późniejszy profesor. 1937 r.


Przygotowania do zabezpieczenia najcenniejszych Polskich skarbów kultury zaczęły się na początku lata 1939. Podjęły je władze Biblioteki Narodowej we współpracy z innymi instytucjami, realizując zaplanowane wcześniej procedury bezpieczeństwa. W skrzyniach spoczywał także partytura jednego z najważniejszych dzieł Chopina, koncertu f-moll op. 21,  Psałterz Floriański, Kazania Świętokrzyskie, XIV-wieczna kopia czterotomowej kroniki „Historia Polonica” Wincentego Kadłubka, pisanej w latach 1190-1208. Był tam także „Rocznik Świętokrzyski” 📜

Podobną procedurę realizuje biblioteka seminarium w Pelplinie, chcąc ocalić m.in. najcenniejszą książkę na świecie – oryginalną Biblię Gutenberga 📖 Biblia to jedna z najdroższych książek świata. Polski egzemplarz jest prawdziwym unikatem. Wyróżnia się bogatą kaligrafią, tytułami ksiąg wpisanymi kolorem czerwonym i jednym drobnym szczegółem - pierwszym w historii błędem drukarskim. Na marginesie, pod lewą szpaltą, na stronie 46. I tomu widoczna jest niewielka plamka farby. To szczęśliwie zachowany ślad odbicia kształtu czcionki, która zapewne wypadła w trakcie pracy z rąk zecera. Dzięki temu mamy pewność jak takie czcionki wyglądały. W 2001 roku Biblia Gutenberga została wpisana na listę "Pamięci Świata" UNESCO.


Pelplińska kopia Bilbli Gutenerga, zdjęcie współczesne

Na miejsce ich przechowania wybrano supernowoczesny skarbiec w podziemiach Bank Gospodarstwa Krajowego w Alejach Jerozolimskich. We wrześniu 1939 r. gen. Górecki, prezes BGK, mimo niemieckiego ostrzału, przetransportował kufry z cennym depozytem na wschód, do Równego Tutaj nadzór nad ładunkiem przejmuje Wiesław Domaniewski, od niedawna wiceprezes banku, który przez płonącą Europę dowiózł je do Paryża. 26 września 1939 r. złożył je tymczasowo w ambasadzie polskiej w Paryżu. Już w czerwcu 1940, po napaści Niemiec na Francję, zdecydowano o dalszej ewakuacji skarbów narodowych do bezpieczniejszej Anglii 💰 Do depozytu #BGK, opiekujący się nimi wtedy Karol Estraicher, dołączył wawelskie arrasy i regalia polskich władców, m.in. Szczerbiec ⚔ W Bordeaux spotyka kapitana frachtowca „Chorzów” Zygmunta Górę. Ten godzi się przyjąć skarby na pokład i przewieźć je do Anglii ⛴


Wiesław Domaniewski, lata 50te


Drzwi do skarbca BGK, zdjęcie współczesne


Wspólne posiedzenie rządu gen. Sikorskiego i Rady Narodowej w Angers we Francji,1940


Protokół złożenia depozytu w Bibliotece Polskiej w Paryżu, 1939 rok

Prof. Estreicher wspominał:

„(z powierzonych rzeczy) wyłączyłem walizę z Biblią Gutenberga oraz Szczerbiec, który opakowany przywiązałem do deski i zaopatrzyłem odpowiednim napisem umieszczonym we flaszce. Wyprawa na „Chorzowie” stanowiła bowiem ryzyko, że niewielki statek handlowy może być zbombardowany przez samoloty niemieckie”.

Na szczęście SS „Chorzów” bezpiecznie dopłynął do Anglii. Finalnie znajdą się w Kanadzie, dopływając tam nie mniej mrożącym krew w żyłach konwojem.


Kufry, w których skarby przybyły z Kanady w 1959 roku


Skarby narodowe dopiero po latach od zakończenia wojny wróciły z bezpiecznej Kanady do Polski. W 1959 r. do Muzeum Narodowego przyszło zobaczyć je 80 tys. osób.📜


Szczerbiec po powrocie z Kanady w 1959 roku


Wystawa Ocalone przez BGK na II p. siedziby centrali BGK w 2014 roku


Wystawa Ocalone przez BGK na sali operacyjnej na parterze gmachu BGK w 2014 roku

Zaintrygowała Cię ta historia? Więcej posłuchasz 4 odcinku 3 sezonu "Halo, tu bank”: „3 walizki pełne skarbów. Historia ratowania zabytków przez BGK.”. Radek Milczarski , ekspert ds. promocji historii BGK oraz Maciej Piwowarczuk , historyk i popularyztor historii, opowiadają o ewakuacji polskich skarbów narodowych.


Zainteresowany historią Polski i BGK?


Jarosław Dąbrowski

Member of the Management Board in Bank Gospodarstwa Krajowego

3 tyg.

Świetne story na dobry film 🎞️ Bank Gospodarstwa Krajowego zawsze w służbie dla Kraju 🇵🇱💵💪

Michał Pilz

ESG. Macroregional Director IMPULS-Leasing Poland.

3 tyg.

Wciągająca historia 👍

Andrzej Karol Gawlowski

Emeryt ( ale nadal aktywny )

3 tyg.

BGK 1989 - nowa nadzieja. 🍀🥃 Bardzo ciekawy biuletyn !

Arkadiusz Kozłowski

Dyrektor w PKO Bank Polski

3 tyg.

Ciekawy artykuł.

Aby wyświetlić lub dodać komentarz, zaloguj się

Inne artykuły autora Bank Gospodarstwa Krajowego