[Refren]
Powiedz co brałaś też chcę to wziąć
Po co mieszałaś z lekiem na złość
A ilu miałaś już nieważne to zapamiętasz najbardziej jedną noc
Dziwisz się czemu nie z nim i nie on, poczeka welon dziecko, pies i dom

[Zwrotka]
Wysoki sąd
Przysięgam, bo w łóżku mam broń
Celuję w skroń
Się postarałaś to wystrzeliło
Artykuł 252 KK mi dajesz
A połknęłaś dowód w sprawie
Nieprzychylnie się przyznaję
Mokro, gdy czyta zeznanie
Nie pamiętam już co brałem
Stężenie w krwi poza skalę
A ona patrzy na zegarek
Bo 15 minut tylko z nią gadałem
A gdzie te ru (och)
Za uszami mam wszystko
Nie wiesz o mej przeszłości
A chciałabyś wiązać ze mną przyszłość
Może gdy będzie luźniej
Teraz myślę o muziе
Wstaję myślę o muzie
Zasypiam myślę o muzie
Gdzie w głowiе miejsce na buzie twą
Śniadanie sobie zrobię albo zamówię skądś
A póki co no to chodź na ten buch na dwóch
Chyba Twój tata to robił Cię w windzie
Bo Twoja pupa ciągle góra i dół

[Refren]
Powiedz co brałaś też chcę to wziąć
Po co mieszałaś z lekiem na złość
A ilu miałaś już nieważne to zapamiętasz najbardziej jedną noc
Dziwisz się czemu nie z nim i nie on, poczeka welon dziecko, pies i dom