Nowe horyzonty, czyli kiedy Ziemia przestanie być "płaska"...

Nowe horyzonty, czyli kiedy Ziemia przestanie być "płaska"...

Jakie są potencjalne konsekwencje rozwoju ekonomii kosmicznej i dlaczego Armia USA i niektóre środowiska przemysłowe uznają rozwój technologii wynoszenia na orbitę za potencjalnie niosące większe konsekwencje niż obecna eksplozja modeli generatywnych AI?

Nie wdając się w dyskusję o AI [ ;-) ] to warto spojrzeć szerzej na konsekwencje ekonomiczne, a pośrednio strategiczne, społeczne i polityczne. No i zapomnijmy na razie o Marsie, bo, poza Elonem Muskiem, nikt ze środowisk ekonomicznych nie bierze tego obszaru chwilowo poważnie pod uwagę.

Obecnie Ziemia jest tak naprawdę dwuwymiarowa. Jeśli przestrzeń ekonomiczna sięga co najmniej 40 tysięcy kilometrów wszerz to tak naprawdę maksymalnie 20 do 30 kilometrów w pionie. Owszem, ludzkość umieszcza różne urządzenia i instrumenty do kilkuset kilometrów w górę, ale tak naprawdę jedynym realnie strumieniem w górę i w dół (up and down) są dane. Natomiast fizycznie fizyczniemi ekonomicznie mamy dostęp do maksymalnie kilkunastu kilometrów w pionie.

Czy to ma znaczenie? Ogromne. Podróż z Europy do Australii to minimum 17 godzin a średnio 25 - 27 godzin. Natomiast nawet lotem balistycznym - mniej więcej  dwie godziny. I nawet nie chodzi tutaj o samą turystykę, ale możliwość umieszczania na orbicie instalacji produkcyjnych, z których logistyka będzie dramatycznie krótsza i prostsza, niż na przykład lot z Japonii do Europy. Oczywiście produkcja masowa na orbicie, nawet tylko procesorów, sensorów i innych krytycznych elektronicznych komponentów, to perspektywa kilkunastu lat, ale jest. Jeszcze 10 lat temu praktycznie jej nie było nawet w dalekim horyzoncie.

Nie tylko. Produkcja w przestrzeni kosmicznej może prowadzić do postępu w branżach zaawansowanych technologii, umożliwiając produkcję innych materiałów i towarów, które są trudne lub niemożliwe do wyprodukowania na Ziemi. Rozwój produkcji w przestrzeni kosmicznej stanowi znaczącą zmianę w sposobie i miejscu produkcji krytycznych komponentów, z potencjałem do znacznego przekształcenia globalnej dynamiki gospodarczej, w tym konkurencji między głównymi potęgami, takimi jak USA i Chiny. Naród, który jako pierwszy opanuje tę dziedzinę, może zapewnić sobie znaczną przewagę ekonomiczną i strategiczną, pozycjonując się jako lider technologii nowej generacji. Zarówno Stany Zjednoczone, jak i do pewnego stopnia Chiny, inwestują obecnie znaczne środki w najbardziej zaawansowane technologie, a ich zdolność do  zbudowania orbitalnej infrastruktury produkcyjnej może dać im ważny atut logistyczny i być może technologiczny w sektorach takich jak półprzewodniki, zaawansowane materiały i biotechnologia.

Produkcja w przestrzeni kosmicznej może zmienić w pewnym stopniu globalne łańcuchy kooperacji i wzorce handlowe. Produkty lub materiały, których produkcja w kosmosie jest ekonomicznie opłacalna ze względu na ich wysoką wartość i niską masę, i które mogą być produkowane w zautomatyzowanych instalacjach w większej ilości (takie właśnie jak zaawansowane materiały i zaawansowana elektronika), mogą nie być już produkowane na Ziemi, zmieniając wzorce handlu. Stany Zjednoczone i Chiny, jako główni globalni handlowcy, byłyby szczególnie dotknięte tymi zmianami, a ich zdolność do adaptacji mogłaby wpłynąć na ich odporność gospodarczą i pozycję konkurencyjną. Przedmiotem zawziętej konkurencji może być nie tylko  rozwój infrastruktury orbitalnej, ale także tworzenie wspierających je ekosystemów gospodarczych, w tym nie tylko łańcuchów dostaw, ale właśnie również logistyki i rynków. Konkurencja może wymusić zmiany również w pozostałych tradycyjnych sektorach produkcyjnych na Ziemi.

Najważniejsze, że NIE WIEMY jakie perspektywy produkcyjne tworzy przestrzeń orbitalna. Nie testowaliśmy tych możliwości w wystarczająco dużej skali. Ale jeśli takie możliwości zostałyby odkryte i dawałyby duże i wyraźne korzyści, to w połączeniu z uproszczoną logistyką tworzyłoby zupełnie nową sytuację. Orbitalne elektrownie (w końcu ekonomicznie możliwe), radykalnie poprawiona łączność i komunikacja (laserowa łączność Starlinka), instalacje produkcyjne produktów o małej objętości, ale wysokiej wartości mogą znacząco zmienić uwarunkowania ekonomiczne. Produktów masowych typu ubrania nikt na orbitę jeszcze nie przeniesie, ale już niektóre produkty high-tech tak.

Jeśli USA lub Chiny z powodzeniem rozpoznają zasoby selenologiczne i opracują technologie pozyskiwania i przetwarzania zasobów kosmicznych na Księżycu, może to zmniejszyć ich zależność od źródeł naziemnych, z których wiele jest wrażliwych geopolitycznie. Dla USA mogłoby to oznaczać mniejszą zależność od różnych krytycznych surowców z Chin, które obecnie dominują na rynku. Dla Chin mogłoby to zwiększyć ich samowystarczalność i globalne wpływy w zakresie dostaw tych krytycznych materiałów nawet w sytuacji sankcji lub ograniczenia dostępu do przestrzeni powietrznej lub morskiej wybranych partnerów.

Możliwości rozwijane dzięki produkcji w przestrzeni kosmicznej mogą mieć również znaczące zastosowania wojskowe. Zdolność do budowania i wdrażania technologii bezpośrednio w przestrzeni kosmicznej może prowadzić do postępu w technologii satelitarnej, kosmicznych systemach obronnych i innych strategicznych technologiach. Miałoby to wpływ na bezpieczeństwo narodowe i mogłoby zmienić równowagę sił w militaryzacji przestrzeni kosmicznej, obszarze, w którym oba narody są bardzo konkurencyjne.

Podsumowując, produkcja w przestrzeni kosmicznej może mieć głęboki wpływ na gospodarki ziemskie, tworząc nowe gałęzie przemysłu i zależności, zmieniając globalne łańcuchy dostaw i wpływając na równowagę strategiczną między narodami, zwłaszcza między konkurentami, takimi jak USA i Chiny. Wyścig w rozwijaniu tych zdolności prawdopodobnie się nasili, co będzie miało szerokie konsekwencje gospodarcze, strategiczne i dyplomatyczne. I mimo, że dziś wciąż jest to odległa perspektywa, to horyzont takiej perspektywy może się dramatycznie skurczyć, z kilkudziesięciu lat do kilkunastu. A taka perspektywa jest zarówno ekonomicznie jak i technologicznientak naprawdę bliska. I zainteresowanie zarówno inwestorów jak i analityków jest z tego właśnie powodu jak najbardziej uzasadnione.

Artur 🤖 Kurasiński

Przedsiębiorca, inwestor, twórca - dzielę się moją wiedzą o tym jak technologia zmienia nasze życie.

7 mies.

High five! Na mnie też ludzie dziwnie patrzą kiedy mówię, że lunar economy może mieć większy wpływ na ludzkość na obecna rewolucja w AI (bo tworzy nam nagle kilka nowych "niebieskich oceanów" na skalę...kosmiczną ;).

Aby wyświetlić lub dodać komentarz, zaloguj się

Inne artykuły autora Piotr Kaczmarek-Kurczak

  • Nowe perspektywy ekonomii?

    Nowe perspektywy ekonomii?

    Rosnące zainteresowanie ekonomią kosmiczną i rozwijającym się sektorem "kosmicznego biznesu" jest rozwinięciem jednego…

    1 komentarz
  • Biznes turystyczny w kosmosie?

    Biznes turystyczny w kosmosie?

    SpaceX właśnie ogłosiło ofertę na loty turystyczne w swoich statkach załogowych (na razie Dragon). Nie podali ceny, ale…

  • From Earth Economy to Space Economy

    From Earth Economy to Space Economy

    At the heart of the space economy lies the concept of in-situ resource utilization (ISRU) for building sustainable…

  • EKSPERYMENT

    EKSPERYMENT

    Ponieważ OpenAI udostępniła wersję testową swojego generatora treści GPT-2 postanowiliśmy przetestować jego możliwości…

    3 komentarze
  • NA CZYM BUDOWAĆ ZAUFANIE W NEGOCJACJACH? Kultury propartnerskie i protransakcyjne.

    NA CZYM BUDOWAĆ ZAUFANIE W NEGOCJACJACH? Kultury propartnerskie i protransakcyjne.

    Richard D. Lewis, angielski badacz i antropolog komunikacji, napisał w 1997 roku głośną książkę "Kiedy zderzają się…

  • Elektronowy Marketer

    Elektronowy Marketer

    Generatory tekstu zmieniają praktykę twórców komunikatów reklamowych..

    4 komentarze
  • Automatyczne generatory treści

    Automatyczne generatory treści

    Czy pojawienie się automatycznych systemów generowania treści stanowi zagrożenie dla komunikacji firm z otoczeniem?…

    2 komentarze
  • Zamknijmy szkoły biznesu - Martin Parker (recenzja)

    Zamknijmy szkoły biznesu - Martin Parker (recenzja)

    Książka Martina Parkera nie jest lekturą łatwą dla kogoś, kto studiował zarządzanie (np. dla mnie) lub pracuje w…

    5 komentarzy
  • Mity pracy - recenzja książki

    Mity pracy - recenzja książki

    Autor: Adrian Furnham, Ian MacRae, Wydawca: Wydawnictwo Naukowe PWN Wydawałoby się, że o współczesnym środowisku pracy…

  • Mity zarządzania - recenzja książki

    Mity zarządzania - recenzja książki

    Autor: Stefan Stern, Sir Cary Cooper, Wydawca: Wydawnictwo Naukowe PWN, Data premiery: 22.08.