Eminem - Lose Yourself (Polskie tłumaczenie)
Oct. 28, 20021 viewer
Eminem - Lose Yourself (Polskie tłumaczenie) Lyrics
[Intro]
Słuchaj, gdybyś miał jedną próbę, jedną okazję
By zgarnąć wszystko, o czym zawsze marzyłeś, w jednej chwili
Czy byś to wykorzystał, czy pozwolił temu przepaść?
Yo
[Zwrotka 1]
Jego dłonie są spocone, kolana miękkie, ręce ciężkie
Wymiociny już na swetrze, spaghetti mamy
Jest zdenerwowany, ale na zewnątrz spokojny i gotowy
By rzucać trafnymi rymami, ale ciągle zapomina
Co napisał, tłum krzyczy tak głośno
Otwiera usta, ale słowa nie wychodzą
Dusi się, jak? Wszyscy teraz żartują
Czas się skończył, czas minął, koniec, bum
Powrót do rzeczywistości, ups, oto grawitacja
Ups, oto Rabbit, przegrał, jest tak wściekły
Ale nie podda się tak łatwo, nie, nie odpuści
Wie, że plecy ma pod ścianą, to nieważne
Jest zajebisty, wie to, ale jest spłukany, taki stagnacyjny
Wie, że kiedy wróci do tego mobilnego domu, to wtedy
Powrót do laboratorium, yo, ta stara rapsodia
Lepiej chwycić tę chwilę i mieć nadzieję, że go nie ominie
[Refren]
Lepiej zatracić się w muzyce
W chwili, którą masz, lepiej nigdy jej nie odpuszczaj (Odpuszczaj)
Masz tylko jedną szansę, nie zmarnuj okazji, by zabłysnąć
Taka okazja zdarza się tylko raz w życiu, yo
Lepiej zatracić się w muzyce
W chwili, którą masz, lepiej nigdy jej nie odpuszczaj (Odpuszczaj)
Masz tylko jedną szansę, nie zmarnuj okazji, by zabłysnąć
Taka okazja zdarza się tylko raz w życiu, yo
Lepiej
Słuchaj, gdybyś miał jedną próbę, jedną okazję
By zgarnąć wszystko, o czym zawsze marzyłeś, w jednej chwili
Czy byś to wykorzystał, czy pozwolił temu przepaść?
Yo
[Zwrotka 1]
Jego dłonie są spocone, kolana miękkie, ręce ciężkie
Wymiociny już na swetrze, spaghetti mamy
Jest zdenerwowany, ale na zewnątrz spokojny i gotowy
By rzucać trafnymi rymami, ale ciągle zapomina
Co napisał, tłum krzyczy tak głośno
Otwiera usta, ale słowa nie wychodzą
Dusi się, jak? Wszyscy teraz żartują
Czas się skończył, czas minął, koniec, bum
Powrót do rzeczywistości, ups, oto grawitacja
Ups, oto Rabbit, przegrał, jest tak wściekły
Ale nie podda się tak łatwo, nie, nie odpuści
Wie, że plecy ma pod ścianą, to nieważne
Jest zajebisty, wie to, ale jest spłukany, taki stagnacyjny
Wie, że kiedy wróci do tego mobilnego domu, to wtedy
Powrót do laboratorium, yo, ta stara rapsodia
Lepiej chwycić tę chwilę i mieć nadzieję, że go nie ominie
[Refren]
Lepiej zatracić się w muzyce
W chwili, którą masz, lepiej nigdy jej nie odpuszczaj (Odpuszczaj)
Masz tylko jedną szansę, nie zmarnuj okazji, by zabłysnąć
Taka okazja zdarza się tylko raz w życiu, yo
Lepiej zatracić się w muzyce
W chwili, którą masz, lepiej nigdy jej nie odpuszczaj (Odpuszczaj)
Masz tylko jedną szansę, nie zmarnuj okazji, by zabłysnąć
Taka okazja zdarza się tylko raz w życiu, yo
Lepiej
[Zwrotka 2]
Jego dusza ucieka przez tę ziejącą otchłań
Ten świat jest mój do wzięcia, uczyńcie mnie królem
Gdy zmierzamy ku nowemu porządkowi świata
Normalne życie jest nudne, ale gwiazda rocka
Jest bliska śmierci, a to tylko utrudnia sprawę
Koleś staje się gorętszy, błyszczy i po wszystkim
Te dziwki na niego lecą, trasy koncertowe od wybrzeża do wybrzeża
Znany jest jako Obieżyświat, samotne drogi
Tylko Bóg wie, że oddalił się od domu, nie jest ojcem
Wraca do domu i ledwo poznaje własną córkę
Ale przygotuj się, bo nadchodzi kubeł zimnej wody
Te dziwki już go nie chcą, jest przecenionym towarem
Przerzuciły się na następnego kolesia, co ma flow
Notowania poszły w dół i nic nie sprzedał, więc ta telenowela
Została opowiedziana, rozwija się, chyba to już stara śpiewka
Ale bit ciągle gra, da-da-dam, da-dam, da-da-da-da
[Refren]
Lepiej zatracić się w muzyce
W chwili, którą masz, lepiej nigdy jej nie odpuszczaj (Odpuszczaj)
Masz tylko jedną szansę, nie zmarnuj okazji, by zabłysnąć
Taka okazja zdarza się tylko raz w życiu, yo
Lepiej zatracić się w muzyce
W chwili, którą masz, lepiej nigdy jej nie odpuszczaj (Odpuszczaj)
Masz tylko jedną szansę, nie zmarnuj okazji, by zabłysnąć
Taka okazja zdarza się tylko raz w życiu, yo
Lepiej
Jego dusza ucieka przez tę ziejącą otchłań
Ten świat jest mój do wzięcia, uczyńcie mnie królem
Gdy zmierzamy ku nowemu porządkowi świata
Normalne życie jest nudne, ale gwiazda rocka
Jest bliska śmierci, a to tylko utrudnia sprawę
Koleś staje się gorętszy, błyszczy i po wszystkim
Te dziwki na niego lecą, trasy koncertowe od wybrzeża do wybrzeża
Znany jest jako Obieżyświat, samotne drogi
Tylko Bóg wie, że oddalił się od domu, nie jest ojcem
Wraca do domu i ledwo poznaje własną córkę
Ale przygotuj się, bo nadchodzi kubeł zimnej wody
Te dziwki już go nie chcą, jest przecenionym towarem
Przerzuciły się na następnego kolesia, co ma flow
Notowania poszły w dół i nic nie sprzedał, więc ta telenowela
Została opowiedziana, rozwija się, chyba to już stara śpiewka
Ale bit ciągle gra, da-da-dam, da-dam, da-da-da-da
[Refren]
Lepiej zatracić się w muzyce
W chwili, którą masz, lepiej nigdy jej nie odpuszczaj (Odpuszczaj)
Masz tylko jedną szansę, nie zmarnuj okazji, by zabłysnąć
Taka okazja zdarza się tylko raz w życiu, yo
Lepiej zatracić się w muzyce
W chwili, którą masz, lepiej nigdy jej nie odpuszczaj (Odpuszczaj)
Masz tylko jedną szansę, nie zmarnuj okazji, by zabłysnąć
Taka okazja zdarza się tylko raz w życiu, yo
Lepiej
[Zwrotka 3]
Koniec gierek, zmienię to, co nazywasz furią
Zerwę ten pieprzony dach jak dwa psy w klatce
Na początku się wygłupiałem, ale nastrój się zmienił
Byłem przeżuty, opluwany i wygwizdywany ze sceny
Ale nie przestałem rymować i wszedłem prosto w następny cypher
Wierz mi, ktoś płaci Szczurołapowi
Cały ból w środku spotęgowany przez
Fakt, że nie mogę związać końca z końcem
I nie mogę zapewnić mojej rodzinie odpowiedniego życia
Bo, kurwa, te bony żywnościowe nie kupią pieluch
I to nie film, nie ma Mekhi Phifera, to moje życie
A czasy są ciężkie i będzie tylko gorzej
Próbuję wykarmić i wypoić moje dziecko, do tego huśtawka nastrojów
Rozdarty między byciem ojcem a primadonną
Dramaty z matką dziecka, drę na nią mordę, mam tego dość
Tkwię w miejscu, kolejny dzień monotonii doprowadził mnie
Do punktu, w którym jestem jak ślimak, muszę
Wymyślić plan albo skończę w pierdlu albo pójdę do piachu
Sukces to moja jedyna, jebana opcja, porażka nie wchodzi w grę
Mamo, kocham cię, ale muszę wyprowadzić się z tej przyczepy
Nie mogę zestarzeć się w Salem's Lot
Więc stawiam wszystko na jedną kartę, nogi nie zawiedźcie mnie
To może być jedyna szansa, jaką dostanę
[Refren]
Lepiej zatracić się w muzyce
W chwili, którą masz, lepiej nigdy jej nie odpuszczaj (Odpuszczaj)
Masz tylko jedną szansę, nie zmarnuj okazji, by zabłysnąć
Taka okazja zdarza się tylko raz w życiu, yo
Lepiej zatracić się w muzyce
W chwili, którą masz, lepiej nigdy jej nie odpuszczaj (Odpuszczaj)
Masz tylko jedną szansę, nie zmarnuj okazji, by zabłysnąć
Taka okazja zdarza się tylko raz w życiu, yo
Lepiej
Koniec gierek, zmienię to, co nazywasz furią
Zerwę ten pieprzony dach jak dwa psy w klatce
Na początku się wygłupiałem, ale nastrój się zmienił
Byłem przeżuty, opluwany i wygwizdywany ze sceny
Ale nie przestałem rymować i wszedłem prosto w następny cypher
Wierz mi, ktoś płaci Szczurołapowi
Cały ból w środku spotęgowany przez
Fakt, że nie mogę związać końca z końcem
I nie mogę zapewnić mojej rodzinie odpowiedniego życia
Bo, kurwa, te bony żywnościowe nie kupią pieluch
I to nie film, nie ma Mekhi Phifera, to moje życie
A czasy są ciężkie i będzie tylko gorzej
Próbuję wykarmić i wypoić moje dziecko, do tego huśtawka nastrojów
Rozdarty między byciem ojcem a primadonną
Dramaty z matką dziecka, drę na nią mordę, mam tego dość
Tkwię w miejscu, kolejny dzień monotonii doprowadził mnie
Do punktu, w którym jestem jak ślimak, muszę
Wymyślić plan albo skończę w pierdlu albo pójdę do piachu
Sukces to moja jedyna, jebana opcja, porażka nie wchodzi w grę
Mamo, kocham cię, ale muszę wyprowadzić się z tej przyczepy
Nie mogę zestarzeć się w Salem's Lot
Więc stawiam wszystko na jedną kartę, nogi nie zawiedźcie mnie
To może być jedyna szansa, jaką dostanę
[Refren]
Lepiej zatracić się w muzyce
W chwili, którą masz, lepiej nigdy jej nie odpuszczaj (Odpuszczaj)
Masz tylko jedną szansę, nie zmarnuj okazji, by zabłysnąć
Taka okazja zdarza się tylko raz w życiu, yo
Lepiej zatracić się w muzyce
W chwili, którą masz, lepiej nigdy jej nie odpuszczaj (Odpuszczaj)
Masz tylko jedną szansę, nie zmarnuj okazji, by zabłysnąć
Taka okazja zdarza się tylko raz w życiu, yo
Lepiej
[Outro]
Możesz osiągnąć wszystko, co sobie postanowisz, stary
Możesz osiągnąć wszystko, co sobie postanowisz, stary
About
Have the inside scoop on this song?
Sign up and drop some knowledge
Q&A
Find answers to frequently asked questions about the song and explore its deeper meaning
Credits
Released on
October 28, 2002
Eminem - Lose Yourself (Polskie tłumaczenie) Is A Translation Of
Tags
Comments
Sign Up And Drop Knowledge 🤓
Genius is the ultimate source of music knowledge, created by scholars like you who share facts and insight about the songs and artists they love.